Skrzat jej książęcej mości (część 3)

Skrzat jej książęcej mości (część 3)

W ostatnich dniach poprzedzających najdłuższą noc w roku przygotowania do święta nabrały intensywności. Szorowano stoły, zamiatano podłogi, a na ścianach pojawiały się coraz to nowe girlandy z jodłowych gałązek i inne świąteczne ozdoby, przygotowywane przez smarkatą gromadkę pod okiem Devana i Araven. Zamkowa kuchnia pracowała dzień i noc, by zapewnić wystarczającą ilość jadła dla wygłodniałych…

Skrzat jej książęcej mości (część 1)

Skrzat jej książęcej mości (część 1)

Na skrzata nie ma bata. Zwłaszcza gdy w roli skrzata, symbolu zimowych świąt, występuje łajdak Savander, a bat dzierży księżna Ceverde 😉
Oto pierwsza prawdziwie świąteczna opowieść z Avaroth. Powstała na prośbę mojej pierwszej, wyjątkowo wspierającej i zaangażowanej Patronki z Patronite – Iwonki Kwiatkowskiej. Poprosiła o opowiadanie świąteczne, taki spin-off, który po prostu miał być ciepły i milusi jak kocyk. Czy mi się udało? Chyba musicie przeczytać, by się o tym przekonać 😉